Hejka.Tu Aneks.Teraz scenariusz,a pod nim ostateczna decyzja w sprawie odejścia z bloga.
Scenariusz nr.5 by Aneks
L-Operacja Panny Williamson powiodła się.
V-(Rozpłakał się)Dziękuję do widzenia.
L-Do widzenia.
(Victor rozpłakany wszedł do salonu) Dzieci Patricia.......
W(Rozpłakali się) Co?
V-Operacja się powiodła.
E-Naprawdę? Jak się cieszę.
Jo-Uff.
A-(Przez płacz)Wiedziałam że się powiedzie.
T-(Wchodzi)Dzieci czemu płaczecie?
E-(Przez płacz)Operacja się powiodła.
T-Naprawdę na szczęście.
Je-Widzisz Eddie mówiłem że się uda.
E-Tak dziękuję wam za wszystko.
W-(Przytulają się)
V-Dzieci Patricia wróci do domu za 2 dni.
Jo-Tak długo?
V-Niestety.
(Na kolacji)
T-Jedzcie dzieci. Smacznego.
W-Dzięki (Dzwoni telefon. Viktor odbiera)
V-Halo?
L-Dzień dobry jest Edison Miller?
V-Tak jest. Chwile.
(Wchodzi do salonu)
V-Eddie chodź. Dzwoni lekarz w sprawie Patricii.
W(Zmartwieni)
Jo-O co chodzi?
V-Nie wiem Eddie chodź.
E-Dobrze już idę.
(Wyszedł)
E-Halo?
L-Dzień doby.
E-Dzień dobry. Czy coś się stało?
L-Pani Patricia Williamson........
Następny za 3 komki.
Co do tej mojej decyzji to przekonaliście mnie. Nie odchodzę.Na razie.
Pozdrawiam Aneks.
Czy ty zawsze musisz przerywać w takim momencie?
OdpowiedzUsuńSuper xD
czadowy
OdpowiedzUsuńszkoda ,że cię nie mam gdzieśpod ręką bo byś dostała kończenie w takich momentach
OdpowiedzUsuńHeh fajnie że podoba wam się scenariusz:)
OdpowiedzUsuńAle spokojnie nie stanie się nic strasznego. W następnych scenariuszach już wszystko będzie lepiej. Może.......
Ps.Scenariusz będzie jutro.
Pozdrawiam Aneks:)