poniedziałek, 29 kwietnia 2013

18 Opowiadanie+Porozmawiaj z postacią


Patricia
Po kolacji zrobiliśmy zebranie Sibuny w pokoju moim i K.T.Opowiedziałam wszystkim o moich snach i pokazałam pudełko mojej mamy.Przyłożyłam z Eddiem nasze wisiory aby pokazać oka Horusa na mapię.
-Spójrzcie każde Oko wygląda inaczej może gdy się je połączy zaprowadzą nas do Gabinetu Louisy-powiedział Fabian.Skończyliśmy zebranie i poszliśmy do pokoi
Następnego dnia obudziłam się dość wcześnie.Wziełam mój mundurek i poszłam do łazienki aby zrobić  poranne czynności.Zeszłam do jadalni gdzie była Trudy
-O gwiazdko co tak wcześnie?-zapytała
-Sama nie wiem nie mogłam spać-odpowiedziałam i usiadłam na swoim miejscu.Po kilku minutach do jadalni wszedł mój chłopak.
-Dzieńdobry skarbie!-powiedział i pocałował mnie
-Hey
-Co ty tak wcześnie?
-Obudziłam się i nie mogłam zasnąć-odpowiedziałam
-Myśliłaś o mamie?-zapytał.Jak on mnie dobrze zna.Nie odpowiedziałam tylko przytuliłam się do niego.Po chwili do jadalni zaczeli schodzić się inni.
-O matko zapomniałam , że dziś wieczorem konkurs taneczny-powiedziała z paniką Joy
-Może zatańczysz z Pat Willow i Fabianem?-zapytała Mara.Joy popatrzyła się na nas błagalnym wzrokiem
-Pomożemy Ci-powiedziała Willow i popatrzyła się na mnie i Fabiana porozumiewawczo
-W jednym pomogą nam Alfie i Jerome-powiedziałam a wszyscy popatrzyli się na mnie
K.T
Dziś szłam sama ze szkoły.Pati i Eddie poszli na spacer a Fabian został jeszcze w szkole.Pod Domem Anubisa zobaczyłam słodko całującą się parę gdy podeszłam bliżej nie mogłam uwierzyć własnym oczom.Fabian całował się z Joy!
-Fabian!-krzyknełam.Odskoczyli od siebie jak opażeni
-K.T to nie tak jak myślisz!-powiedział Fabian
-Nie tak jak myślę?Myślę Joy , że Jerome nie będzie z tego zadowolony!-powiedziałam i pobiegłam prosto do swojego pokoju i zaczełam płakać.
Patricia
Szłam z Eddie powoli do DA.
-Brakuje mi trochę tych nocy z tobą-powiedział z uśmiechem Eddie
-Mi też!-staneliśmy obok siebie uśmiechneliśmy się i przytuliliśmy.
Gdy byliśmy obok Domu Anubisa zobaczyliśmy wścoekłego Fabiana i Joy całą zapłakaną.Pobiegłam do niej
-Co się stało?-zapytałam
-K.T widziała jak....jak całowałam się z Fabianem-powiedziała Joy
-Co?-zapytałam jednocześnie z Eddiem
-Fabian jak możesz coś takiego zrobić?-zapytałam pełna złości
-Nie to nie jego wina rozmawialiśmy i to ja go pocałowałam.Przepraszam nie wiem co we mnie wstąpiła-powiedziała Joy.Ale ja już jej nie słuchałam pobiegłam do domu znaleźć K.T.Była w naszym pokoju cała zapłakana.
-Wiem już co się stało-powiedziałam  i przytuliłam ją do siebie-Ale to nie Fabian to Joy go pocałowała.
-Pati nie tłumacz mi tego to Fabian powinien mi sam o tym powiedzieć a co do Joy to dlaczego mi to zrobiła?Myślałam , że jesteśmy przyjaciółmi-powiedziała K.T
Po 21 wyszłam z pokoju i poszłam do łazienki.Musiałam się przebrać K.T płakała na moim ramieniu i jej makijaż został na mojej bluzce
-Jak tam K.T?-zapytał Eddie
-Co ty tu robisz?To damska łazienka-powiedziałam z uśmiechem.
-Wiedziałem , że cię tu znajdę-powiedział-Fabian ciągle płacze nie mogę go uspokoić
-K.T tak samo-powiedziałam.Eddie uśmiechną się do mnie podszedł i zaczą mnie całować.Usiadłam na blacie i z namiętnością oddawałam jego pocałunki.











---------------------------------------------------
Mam nadzieję , że się podoba.Zauwarzyłam , że dużo blogów robi zakładkę ,, Porozmawiaj z postacią"Stwierdziłam , że ja także takową zrobię.Proszę o zadawanie pytań!
Next za min 8 komci no i za chociaż jedno lub 2 pytania do postaci!
EDIT
Stronka jest już zrobiona
Zachęcam do zadawania pytań!
Porozmawiaj z Postacią

sobota, 27 kwietnia 2013

17 Opowiadanie/By Bella Martin


Patricia
Dziś musieliśmy już wracać do Domu Anubisa.Od rana biegaliśmy po całym domu szukając rzeczy które zastawiliśmy.Potem przyszliśmy na obiad przygotowany przez Trudy i Vanesse.Usiedliśmy i zaczeliśmy rozmawiać.Wymknełam się z tamtąd i poszłam do pokoju moich rodziców.Od śmierci mamy wogóle tu nie przychodziłam.Pokój był urządzony przez mamę.Jej styl można było poznać spoglądając na fioletowe ściny!Otworzyłam szafę.Wisiały w niej wszystkie rzeczy mamy.Prosiłem Vanesse żeby ich nie wyrzucała.Oglądając ubrania zauwarzyłam białe pudełko.Otworzyłam je!W środku był jakiś liścik zadresowany do mnie otworzyłam go i zaczełam czytać
                                             Kochana Patricio
           Jeśli czytasz ten list to znaczy , że mnie już tu nie ma!
           Napewno wież już , że nie bez powodu wysłałam Cię do Domu Anubisa.
           Twoja brababcia była z Robertem na wyprawie na której został on przeklęty przez Anubisa.
            To ja miałam powstrzymać zło niestety moja choroba mi na to nie pozwoliła.
              Wiem , że sobie poradzisz!W tym pudełku znajdziesz wszystko Co potrzebne do powstrzymania zła.
                  Strzesz się ludzi z czerwonymi oczami!Są marionetkami Roberta.
                   Louisa FS pracowała nad tym żeby uwolnić Roberta w Domu Anubisa jest ukryty Jej Tajny Gabinet!
                                            Wiem , że sobie poradzisz
                                                                                    Kocham Cię
                                                                                      Mama!
Po policzkach zaczeły mi spływać łzy!Usłyszałam , że ktoś wchodzi do pokoju
-Tu jesteś!Will mówił , że Cię tu znajdę-powiedział Eddie-Co się stało?-Usiadł obok mnie i zaczą czytać list.
Eddie
Wow!To wszystko już mnie przerasta.Nie zostawie Patrici.Pocałowałem ją w czoło o mocno przytuliłem
-Pokonamy Roberta zobaczysz!-powiedziałem i wziołem od niej pudełko były w nim mapy Domu Anubisa i pozaznaczane nowe przejścia i pomieszczenia.Zdjęcia Prababci Pat z Louisą FS oraz małą Sarą.Na samym końcu był wisior w kształcie serca i motyla.Napewno był ważny więc założyłem go Pat na szyje.Nagle zaczą się świecić tak samo jak Wisior Niny który miałem założony na szyji.
-Co jest?-zapytała Pat
Przyłożyliśmy je do siebie ich światło pokazywało na mapę Domu Anubisa na której pojawiły się Oka Horusa.
-To napewno przejścia które możesz otworzyć Okiem Horusa-powiedziała do mnie Pat
-Dobra weź to pudełko a w Domu Anubisa zrobimy reaktywacje Sibuny-powiedziałem.Pat zabrała rzeczy i poszliśmy po walizki.
Patricia
Gdy tylko zdjeliśmy walizki wszyscy czekali już na dworze przy dużym samochodzie którym Kato ma nas zawieść!Podeszłam do Willa i mocno go uściskałam
-Uwarzaj na siebie!-powiedział Will
-Wież , że Będę-powiedziałam po czym podeszła do Molly i również ją uściskałam
-Opiekuj się moim bratem-powiedziałam
-Nie martw się!Obiecuję , że go upilnuje-Obie się zaśmiałyśmy.Pożegnaliśmy się z resztą , wsiedliśmy do samochodu i pojechaliśmy do Domu Anubisa
-----------------------
I jak się podoba?Moim zdanie nie wyszedł idealnie!
Pod ostatnim opowiadaniem znalazło się tylko 8 komci a prosiłam o 10.Jeśli pod tym postem nie znajdzie się 10 komci przestane pisać!
Znalazłam 2 odcinki Anubis Unlocket
Proszę oto one
Do poniedziałku 
Bella Martin


piątek, 26 kwietnia 2013

Cleopatra House odc.2 cz.2


Cleopatra House odc. 2 cz.2


Patricia



Zobaczyłyśmy z Ambs , że Ninie zrobiło się przykro i głupio więc od razu pobiegłyśmy za nią na górę.
- Nina.. - powiedziałam
- Tak ... - powiedziała powstrzymując łzy
- Słuchaj..może i sprawie Ci tym przykrość , ale musisz to wiedzieć - zaczęłam - Wiesz jak Fabs się czuł po tym zerwaniu ??? Na początku zaczął robić prywatne śledztwo żeby się dowiedzieć , czemu nie przyjechałaś. Potem ..oskarżył Eddiego o romans z tobą , i nigdy nie widziałam , żeby ktokolwiek tak go zranił... więc czego od niego oczekujesz ??? 
 - Oskarżył go o ???  ... Ale ... - zaczęła Nina
- Ciii - powiedziała Amber i ją przytuliła
- Ale... on mnie pocałował... dzisiaj...na powitanie.. - powiedziała Nina
- Kiedy ?!? - zapytała Amber
- Naprawdę ??? - zapytałam
- Tak.... - powiedziała Nina próbując powstrzymać płacz
- Już nie płacz - powiedziała Amber
- Wiecie .. - zaczęła Nina - Nie chcę mu zniszczyć relacji z Marą...Ale z Marą ?
Prędzej pomyślałabym o Joy...
- Joy jest z Jeromem. Masz złe aktualności...sorki - powiedziała cicho Amber
- A ty i Eddie ??? - powiedziała Nina
- Ja... sama nie wiem... - powiedziałam i usiadłam na kanapie
- Okej !!! Ja sobie nie psuję humoru. Chodź Nina !!! Pokażę Ci coś co Ci się spodoba
Wyszły... kiedy Nina wspomniała o Eddim poczułam się okropnie. On o mnie zapomniał...fajerwerki , cudowny wieczór, pocałunek , sibuna... A następnego dnia wyjeżdża ??? I jeszcze zostawia kartkę i piszę , że sprawy rodzinne..A mówił że możemy sobie wszystko mówić tak ??? Nic mi nie powiedział...
Po sekundzie chwyciłam za MP3 ale po chwili ją odłożyłam. Zaczęłam chodzić w kółko i w kółko , aż usiadłam przed lustrem. Chwyciłam grzebień i zaczęłam rozczesywać włosy. Zamknęłam oczy i przypomniałam sobie kiedy po raz pierwszy raz ujrzałam Eddiego. Nie mogłam jednak długo wytrzymać , że to wspomnienie już nie ma znaczenia i otworzyłam oczy. W lusterku zobaczyłam młodego faceta...

---------------------------------------------------------------------------------------

Mam nadzieję , że Was zaciekawiłam. Kolejną część postaram się wstawić juz w niedzielę. Mile widziane komentarze. Natalia