**Joy**
Odkąd odeszłam z Sibuny poczułam się dużo lepiej. Fakt
lubiłam wymykać się po kryjomu z pokoju, nasze wspólne zejścia do piwnicy i na
strych ale zaczynało mnie to powoli męczyć. Victor w każdej chwili mógł nas
przyłapać a jestem pewna, ze on przez cały
czas coś podejrzewa. Moi rodzice bardzo chcą żebym ukończyła tą szkołę i to z
jak najlepszymi ocenami. Nie mogę ich zawieść, więc jeśli by nas nakryli na
bank byśmy stąd wylecieli a tego nie chcę.
Z tego co widziałam Nina chciała nam coś powiedzieć podczas
posiłku ale jak zobaczyła minę Patrici gdy próbowała coś do niej powiedzieć
wątpliwe, ze w ogóle ta informacja zostania nam przekazana chociaż Nina
ma twardy charakter, więc pewnie tak łatwo się nie podda.
Nowa uczennica jest w
porządku. Dobrze mi się z nią gadało na początku ale gdy zorientowałam się,
że razem z Niną, Fabianem i Eddiem wmykają się nasze stosunku nieco się
oziębiły. Jakoś nie mam teraz zbytnio ochoty na plątanie się w znajomości z
osobami, które aż proszą się o
wyrzucenie ze szkoły.
Wczoraj gdy Victor kazał nam się ustawić w szeregu w salonie
i pytał się kto był w jego gabinecie miałam wielką ochotę zresztą byli inni
członkowie Sibuny też aby wydać ta trójkę i K.T. W końcu ja już tam nie jestem,
więc mnie by nic nie zrobił. Mimo wszystko tego nie zrobiłam. Sama nie mam
pojęcia dlaczego ale czuję, ze w pełni na to zasługują. Zawsze wszystko im
uchodzi na sucho. Nigdy nie ostają kary a Trudy tylko ich chwali. To może
niesprawiedliwe ale odkąd odeszłam z tamtego klubu coraz częściej przychodzą mi
na myśl takie rzeczy.
**Amber**
Z Niną nie układa mi się najlepiej. Mimo, ze rozmawiamy w
miarę normalnie to nasze tematy do rozmów ograniczają się do szkoły, ubrań,
kosmetyków, splotek i chłopców. Nie ma już
tematów typy: czy zejdziemy dzisiaj do piwnicy albo czy pójdziemy na strych?, ciekawe
czy Victor coś odkrył, albo np: jak przejść tą kolejna zagadkę?
Brakuje mi tego jednak wiem, ze tak będzie lepiej. Podczas
wczorajszego stania w szeregu miałam ochotę powiedzieć Victorowi, ze to Nina,
Fabian, Eddie oraz K.T byli u niego w gabinecie, bo ich widziałam. Nie zrobiłam
tego jednak teraz sama nie wiem czy dobrze zrobiłam. Z jednej strony to moi
przyjaciele a z drugiej traktują nas jak zwykłych kolegów i koleżanki. Dla nich
liczą się tylko sprawy Sibuny. Może oceniam ich niesprawiedliwie ale Nina kiedy
byłam w Sibunie ciągle poruszała jej tematy jakby nie potrafiła znaleźć innego.
Ale wtedy to był nasz wspólny temat a
teraz wygląda na to, ze nie mamy o czym gadać. Kiedy szłam ostatnio na randkę z Alfiem zapytałam się Niny czy pomoże
mi wybrać sukienkę a ona powiedziała, ze się na tym nie zna i ,że musi pomyśleć
na nową zagadką. To chore bo ona nic innego nie robi.
Na początku myślałam, że ta nowa jest miła i, ze będzie
można nawiązać z nią przyjaźń ale ona jeszcze chyba tego samego dnia dała się
wkręcić do Sibuny i tylko z nimi spędza czas. To niesprawiedliwe i nie tylko ja
tak uważam. Przez to my nie mamy szansy by się z nią za przyjaźnić bo spędza czas
tylko z Niną, Fabianem i Eddim.
Swoja drogą ta Sibuna zniszczała już chyba na dobre związek
Eddie’ego i Patrici. Odkąd jest w tym klubie nie ma dla niej czasu i zachowuje
się jakby to ona musiała go zawsze przepraszać. Może to niesprawiedliwe ale
będę broniła swojej przyjaciółki co nie zdarza mi się często. Ten chłopak nie może
się nigdy przyznać do błędu.
Okay wiem, ze ten rozdział jest trochę nudny bo nie ma w nim
żadnej akcji ale spokojnie w następnym będzie się dużo działo i będzie długi i
podzielony na części. Sory za błędy
jeśli jakieś są. Mam nadzieję, ze się podobał rozdział i do zobaczenia w
czwartek ;)
super
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńWoW Malena nie sądziłam że kiedykolwiek to komukolwiek powiem ale jesteś wspaniała. I nie ten rozdział wcale nie był nudny. Był boski. Nie mogę się doczekać tego czwartku. Trochę nawet było mi szkoda że Joy ani Amber nie wypaplały tego że to Eddie Nina Fabian i Kt byli u Victora w gabinecie
OdpowiedzUsuńBoski! Czekam na następny tu i na twoim blogu o Patricii. Kiedy tam coś dodasz?
OdpowiedzUsuńCudowny ^,^
OdpowiedzUsuńWspaniały!!!
OdpowiedzUsuń