środa, 29 maja 2013

6 Zauważyłam , że Eddie zbliża swoją twarz do mojej

Patricia
Na parkingu stała 7 letnia siostra Fabiana Aurelia.Fabian od razu do niej pobiegł.
-Aurelia co ty tu robisz?-zapytał przytulając siostrę
-Przyjechałam tu z tatusiem-odpowiedziała po czym przytuliła się do mnie-Patty stęskniłam się za tobą.Kasidy także ale nie mogła przyjechać.Masz od niej pozdrowienia.
Tak Kasidy to rówieśniczka Aureli jednocześnie to moja młodsza siostra.
-Aurelio to są Eddie  K.T  i Willow Alfiego pewnie kojarzysz-powiedziałam
-Oczywiście to ten Alfie który zjadł 10 hamburgerów w minutę-odpowiedziała
-Cuż nie chwale się tym-powiedział Alfie wyjmując torby złoty puchar z hamburgerem.Po chwili przyszedł do nas Ojciec Fabiana.Tak jego Ojciec z zawodu Historyk trudno pomyśleć , że pracuje z Victorem.
-Tata?-zapytał Fabian
-Witaj synu-powiedział-Patricio Alfie
-Dzieńdobry-odpowiedzieliśmy
-Tato to są Eddie i K.T i Willow-powiedział Fabian a pan Rutter podał im ręce-Co ty tu robisz w dodatku z Aurelią?
-Nic takiego.Wziołem ją ponieważ bardzo się za tobą stęskniła.Zaraz wracamy do damu Aurelio pażegnaj się ze wszystkimi-powiedział i odszedł w stronę auta.Aureli pożegnała się z nami i ruszyła za Ojcem.
-Coś musi się dziać.Twój Ojciec napewno wie , że Aurelia jest potomkiem Sary-powiedziała K.T
-Wiem i dowiem się tego powiedział Fabian i odszedł.
-Pat możemy pogadać?-zapytał Eddie.Pokiwałam zgodnie głową i poszliśmy na spacer.
-Tak właściwie z kond tak dobrze znasz rodzine Fabiana?
-A co zazdrosny jesteś?-zapytałam.Chciałam się się z nim podroczyć
-Ja zazdrosny?No wież!-powiedział i odwrócił się odemnie udając obrażonego.Uśmiechnełam się i przytuliłam się do niego.
-Ja i Fabian znamy się od dziecka.Mieszkamy po sąsiadzku-odpowiedziałam wciąż przytulona do niego.Nie wiem czmu nie miałam ochoty go puszczać.Kiedy już postanowiłam się od niego odkleić spojrzałam mu w oczy.Były takie piękne.Zauważyłam , że Eddie przybliża swoją twarz do mojej.Nie wiem kiedy poczułam jego usta na swoich.
Eddie
Udało się!Co prawda nie powiedziałem jej co do niej czuje ale chociaż udało mi się to zrobić w inny sposób.Ku mojemu zaskoczeniu Pat wcale się nie opierała tylko oddawała moje pocałunki.Gdy się od siebie odkleiliśmy popatrzyliśmy sobię w oczy.
-Pat ja od jakiegoś czasu chciałem Ci powiedzieć , że bardzo mi się podobaż-powiedziałem na jednym tchu.Pat uśmiechneła się do mnie.Uczyniłem to samo.
-Tu jesteście.Fabian gdzieś poszedł nie mogę go z dziewczynami znaleźć-powiedział Alfie-Czy ja w czymś przeszkodziłem?-zapytał
-Nie-odpowiedziała Pat.Popatrzyłem się na niego zły.Poszliśmy szukać Fabiana
K.T
Fabiana nigdzie nie było.Zostały nam tunele i gabinet Pradziadka.Tylko aby tam wejść potrzebny nam jest Eddie.Po chwili on i Pat wrócili wraz z Alfiem.Weszliśmy do tuneli szukając Fabiana.Weszliśmy do komnaty z Maską był tam ale nie sam.....
To Be Continues
-------------------------------------
Pozostawiam ocenę wam

7 komentarzy: