środa, 16 stycznia 2013

Opowiadanie

Hey kochani!

Naszła mnie wena więc napisałam kolejne opowiadanie.Nie przedłużając


Patricia
Widziałam ciemność.Próbowałam otworzyć oczy.Chwila i przezwycziłam się do blasku słońca.Zobaczyłam , że jestem w szpitalu.Zauwarzyłam Eddiego.Trzymał moją ręke i patrzył się na mnie
-Nic ci nie jest?-zapytał,wstał i mocno mnie przytulił-Tak się o ciebie martwiłem!
-Chyba nic mi nie jest-Wszedł lekarz
-Widze , że panna Williamson już sie obudziła.Wszystkie wyniki są poprawne.Nie wiadomo jak z nogą...
No tak miałam noge w gipsie
-Przyjedzie pani za tydzień to zdejmiemy gips i porobimy reszte badań.
Lekarz wyszedł a wszedł Eddie.
-Dzwoniłem już do wszystkich.Zaraz przyjedzie Trudy i Joy
-Ile już tu jestem?
-5 dni
-Długo spałam heh
-Tak bardzo długo.Wszyscy się o Ciebie martwiliśmy
-Byłeś tu cały czas?
-Tak.Nie mogłem Ciebie tu zostawić.Wież skoro jestem już tu z tobą 5 dni nalerzy mi się jakaś nagroda.
-Sama nie wiem.Przecież to szpital.
-Nie dostane nawet jednego całusa?
Uśmiechnełam się i pocałowałam go.Potem przyszła Trudy i  Amber
-Patricia nic ci nie jest!-Amber mnie przytuliła
-Amber?Co ty tu robisz?Myślałam , że jesteś w szkole mody?
-Tak było ale stwierdziłam , że to miejsce jest o wiele lepsze
-Och gwiazdko kiedy cię wypuszczają?
-Jutro
-W takim razie Eddie zostanie tu z tobą jeszcze jedną noc
Trudy i Amber porzegnały się i pojechały do DA
-No to jak dostane całusa?
-Przecież już go dostałeś
-Wiem ale chce jeszcze raz-znów się pocałowaliśmy.Ale tym razem było inaczej.Eddie całował z taką czułością.Czułam jak powoli wkłada ręce pod moją koszule.
-Eddie nie tu a jak ktoś wejdzie?
-Masz racje ok -Przestał mnie całować
-Ale ja nie miałam na myśli buziaków
-Niesteś niesamowita-Pocałował mnie
--------------------------------------------------
Banalny,głupi ,prosty nie wiem jak go określić

Pisałam już , że nie nadaje się na pisarkę ale musze próbować

     

2 komentarze: