kartki z pamiętnika Patrici i Eddiego

Po ilości komętarzy w tamtym poście widze , że nie przepadacie za moimi wypocinami.Więc następny scenariusz dodam jeśli pod tym postem będzie 10 komci! A dlaczego ma ich być 10 no dlatego , że postarałam się i napisałam dalszą część pamiętnika Patrici i trochę pamiętnika Eddiego 



Drogi Pamietniku

Dziś na pierwszej lekcji nie było pani Denby więc Winkler przeją lekcje.Cały czas się na mnie patrzył.Nie wytrzymałam i wybiegłam z klasy.Nie zważając gdzie jestem pobiegłam do wypalonego drzewa.


Eddie

Drogi Pamietniku

Patricia wybiegła z klasy.Po lekcjach cały dom Anubisa jej szukał.Fabian podbiegł do mnie i Kt i powiedział , że jest jeszcze jedno miejsce gdzie może być..wypalone drzewo to tam ta Sibuna się spotykała.Była tam.Płakała.Pytaliśmy się jej co się stało.Była cała roztrzęsiona.Fabian powiedział , że zostawi nas samych i poszedł z KT.

Patricia

Eddie został ze mną.
-Powiedz mi co się stało
-Winkler on-mówiłam przez łzy- dotyka mnie w różnych cześciach ciała i na lekcji ciągle się na mnie gapił
-Co?Porozmawiam z ojcem-chciał już iść ale wrócił i pomógł mi wstać.Przytuliłam go.
-Słuchaj Patricio nie pozwole by ktoś cię skrzywdził
Nie mogłam uwierzyć , że usłyszałam takie słowa.Jeszcze nikt nic tak miłego do mnie nie powiedział.Nic nie mówiąc poprostu go pocałowałam.Eddiemu najwyraźniej to nie wystarczało i zaczoł mnie całować coraz namiętniej jednak opanowałam się i przerwałam to
-Może już chodzmy?-spytałam
-Najpierw do mojego ojca
Poszliśmy do szkoły do gabinetu pana Sweeta.Eddie mu wszystko powiedział.Ostro się wkurzył.Przerwał Winklerowi lekcje i odrazu go wyżucił.Potem poszliśmy do Domu Anubisa gdzie czakała na nas reszta.Joy odrazu mnie przytuliła
-Patricio gdzieś ty była?Zaras jesteście znów razem?
-Tak!-Eddie złapał mnie za ręke
Cały dom Anubisa zaczą klaskać!

-------------------------------------------------------------------

Piszcie kamcie błagam